
Wprawdzie nie jest ani wiosenna, ani wielkanocna, ale jakoś tak mi wyskoczyła spod palców ;) Lepiłam owieczki i zajączki, aż tu nagle patrzę - dziewczynka i to jeszcze z misiem. Miś powstał z masy solnej z dodatkiem kakao. Osobiśnie nie polecam. Gdy masa była mokra miś wyglądał fantastycznie, ale jak tylko zaczeła wysychać zaczął się robić jakby zakurzony. Można przyjąć, że takie było założenie, że to niby taki "stary" i wysłużony miś..... i niech tak zostanie:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz