czwartek, 19 maja 2011

Tarteletki z bakłażanami, mozzarellą i pesto

Minął kwiecień a tu ani jednego wpisu - wstyd. Ale to nie znaczy, że kompletnie nic nie robiłam. Piekłam, smażyłam, gotowałam i nawet uwieczniłam to na zdjęciach. Czasu zabrakło jedynie na opublikowanie. Dzisiaj zamierzam to nadrobić :) więc prędziutko biorę się do pisania. Jako pierwsze przystawki:

TARTELETKI Z BAKŁAŻANAMI, MOZZARELLĄ I PESTO


Ciasto:
175 g mąki pszennej pełnoziarnistej
szczypta soli
175 g masła
około 150 ml chłodnej wody

Farsz:
1 średni bakłażan
5 łyżek oliwy
3 kulki mozzarelli
6 łyżek pesto
czarny pieprz

Foremki posmarować masłem. Do miski przesiać mąkę, dodać sól oraz masło, a następnie wyrobić, aż będzie przypominało zacierki. Dodać odrobiną wody i zagnieść ciasto. Wyłożyć je na oprószoną mąką stolnicę i rozwałkować. Ciasto podzielić na części ( ilość zależy od wielkości foremek jakimi dysponujemy), przełożyć do foremek i docisnąć brzegi. Wałkiem usunąć nadmiar ciasta poprzez przewałkowanie góry foremek. Widelcem zrobić dziurki, aby powietrze mogło się wydostać podczas pieczenia. Przykryć folią i schłodzić w lodówce przez 30 minut. W tym czasie rozgrzać piekarnik do 190 stopni C. Usunąć folię i piec przez 20 minut. 
Bakłażana pokroić w cienkie plasterki, pędzelkiem posmarować oliwą i krótko smażyć na teflonowej patelni. Ułożyć na cieście na przemian z mozzarellą. Na wierzchu dodajemy odrobinę pesto. Pieczemy 15 minut w temperaturze 190 stopni C. Można podawać na ciepło lub na zimno, chociaż mi osobiście najlepiej smakują lekko przestudzone. Smacznego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz