Tak jak obiecałam masa solna nabrała kolorów. Pojawiły się jeszcze jajka (jakieś takie kolorowe - to musiała być szczęśliwa kura ;)) Rzeżucha wyrosła wzorcowo i zwabiła do siebie wielkanocne baranki. Zakwitły też hiacynty - w rzeczywistości mają piękny fioletowy kolor, ale na zdjęcie nie wiem czemu wychodzą niebieskie :) Zrobiłam też wizytowki dla gości w formie kaczek:
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz